🔴OD JULCI DO JULII 🔴 Miała 2,5 roku gdy przekroczyła progi przedszkolne 😊. Zawsze milutka, zadowolona, otoczona dobrymi wartościami , które przekazywali jej rodzice. No właśnie RODZICE — Rodzice Julki byli zawsze uśmiechnięci, zawsze gotowi do pomocy i emanowali takim zwyczajnym ludzkim dobrem ❤️ Julcia rosła sobie razem z tym dobrem i z nami – przedszkolnym światem . Długo nie mogła się rozstać z atmosferą przedszkola i swoimi ,,ciociami” co skutkowało częstymi wizytami na dywanie w ramach uczniowskiego wolontariatu ❤️. Za każdemu razem gdy wchodziła do przedszkola, przychodziła się też przytulić do ,,mła” czyli cioci dyrektor 🙃. To bardzo miłe bo rosła i zmieniała się na naszych oczach. Gdy kończyła podstawówkę poprosiła o spotkanie by tak zwyczajnie pogadać o wyborze liceum 😊. Minęło trochę czasu i ponownie byłyśmy na kolejnych pogaduchach, bo chciałyśmy obgadać wybór tego liceum 😊👍. To już nie Julcia, to dojrzewająca Julia !!! A wiecie co było najpiękniejsze ?? Że wciąż mówi do mnie Ciocia 🥰❤️, niesamowicie mnie tym wzruszyła. Dla mnie osobiście – takie właśnie długodystansowe relacje to najpiękniejszy prezent w zawodzie nauczyciela . A już dla nauczyciela przedszkola (często niedocenianego w edukacji ) to już prawdziwy Nobel 😊. Julcia , Julio dziękuje ❤️❤️❤️. Fot. nr 1 –  spotkanie z Julią grudzień 2019r. ; Fot. nr 2 – zakończenie roku Julci w p-lu  hmmm 2008 r. ???🤣💪🤣 była moc ❤️  CD