Plan Daltoński – urodziny Heleny P.

💙DALTOŃSKIE REFLEKSJE💙
Już za parę chwil, za chwil parę – 8 marca i URODZINY HELEN PARKHURST
🌹
Przez długie lata myślałam, jak zmienić sposób działań edukacyjnych na poletku przedszkolnym. Jak przejść od nauczania do uczenia się. Już jako młody nauczyciel zmierzałam ku temu aby organizować proces dydaktyczny w taki sposób, by wyjść naprzeciw różnorodnym oczekiwaniom dzieci.
Wszystko okazało się jasne w momencie zetknięcia się z filozofią PLANU DALTOŃSKIEGO😊
Realizacja tej koncepcji była przemyślaną decyzją, nakierowaną na wykorzystanie potencjału i możliwości dziecka. Wniosła wiele zmian w mój rozwój, jak i w zmianę myślenia nauczycieli i rodziców z którymi współpracowałam.
🌹
Obecnie zmorą edukacji XXI wieku jest niska motywacja dzieci. Nauczyciele i rodzice zastanawiają się często skąd biorą się te problemy? Bardzo często przyczyna jest prosta, aczkolwiek bardzo poważna, bo wynika z niezaspokojenia podstawowych potrzeb – bezpieczeństwa, ruchu, zabawy, odpoczynku, zaufania, poczucia wolności czy akceptacji.
I tu nasuwają się od razu słowa twórczyni planu daltońskiego, która prawie 100 lat temu wskazała aktualną potrzebę dnia dzisiejszego:
🌹,,Dawnymi czasy uczeń uczęszczał do szkoły, by zdobyć to, co szkoła miała mu do zaoferowania; dziś chodzi on do szkoły, by zaspokoić ostateczną potrzebę własnego rozwoju. Nie jest dłużej zmuszony do uczenia się tylko tego, co proponuje nauczyciel”🌹 (H. Parkhurst, Education on the Dalton Plan, wyd. Książnica Atlas, s. 3).
Trudno w kilku słowach opisać sposoby realizacji trzech kluczowych filarów planu daltońskiego, jakimi są:
👉samodzielność,
👉odpowiedzialność i
👉współpraca
👉(od kilku lat również REFLEKSJA).
Jednak parafrazując słowa Helen Parkhurst, mogę stwierdzić, że wystarczy, aby nauczyciel nie robił wszystkiego, co dziecko potrafi zrobić samo!
A jak to zrobić ?
Po prostu pozwolić i zaufać.
🌹
W swojej wieloletniej przygodzie z planem daltońskim jeszcze nigdy nie zetknęłam się z negatywnymi konsekwencjami organizacji pracy dziecka proponowanej przez H.P. Filozofia planu daltońskiego utwierdziła mnie w przekonaniu, że warunkiem koniecznym skuteczności nauczania jest jego indywidualizacja. Dzięki realizacji filarów uczymy między innymi umiejętności planowania samodzielnej, indywidualnej i odpowiedzialnej pracy.
Dziecko małymi krokami kształtuje swoją motywację wewnętrzną. Wystarczy tylko zaufać i pozwolić mu działać – stojąc z boku, będąc gotowym do wspierania.
🌹
Pracując według planu daltońskiego, dzieci przyzwyczajają się do działania w zespole i na jego korzyść, przy rezygnacji z własnych ambicji. Uczą się przestrzegania zasad, współpracy i pełnego zaufania do kolegów, którzy na przykład pełnią rolę liderów.
W sposób niewymuszony można przybliżać dziecku świat i wartości ludzi oraz określony system zasad moralnych. Dzieci zbliżają się do siebie, zdobywają zaufanie, współdziałają w określonym celu, co w konsekwencji wpływa na kształtowanie pozytywnych postaw.
🌹
To dla mnie fenomen, który tak naprawdę odkryłam dopiero wtedy, kiedy obserwowałam pierwsze efekty realizacji założeń tego nurtu.
Mogłabym go podsumować słowami André Sterna, który twierdzi, że:
,,Dziecko nie potrzebuje motywacji. Potrzebuje, żeby nie zabierać mu entuzjazmu. Nie hamuj dziecka, a nie będziesz musiał go do niczego popychać”
🌹
Założenia planu daltońskiego są zdecydowanie ponadczasowe i wielozmysłowe. Z perspektywy czasu obserwuję i widzę, jak daltońska autonomia kształtuje u dzieci poczucie wiary we własne możliwości i daje im poczucie bezpieczeństwa w każdym nowym otoczeniu, w którym znajdą się w przyszłości.
Jestem pod ogromnym wrażeniem mądrości i świadomości Helen. Jednocześnie smutno mi, że po tylu latach Jej słowa są tak bardzo aktualne, bo uświadamia mi to brak postępu edukacyjnego w tym pędzącym jak pendolino świecie.
🌹
Helen w swojej książce z 1922r. , Education on the Dalton Plan pisze , że niechęć dziecka do nauki nie wynika z nauczania samego w sobie ale z metod jakimi szkoła się posługuje . Nadmienia również, że jest to wina procesu nauczania bowiem dziecko jest zmuszane do poddania się, a to powoduje rozgoryczenie i bunt.
🌹
Warto zatem dodać, że każdy nauczyciel pracujący z dzieckiem według planu daltońskiego musi pamiętać o tym, aby zostawiać przestrzeń na inicjatywę oraz pomagać i ,,rzucać” takie wyzwania, by jego wychowankowie stali się niezależni. Nauczyciel nie jest w procesie edukacji liderem, ale osobą wspierającą. Nie ponosi całkowitej odpowiedzialności za proces uczenia, lecz jej część przenosi na dzieci. I w końcu nauczyciel nie ocenia – dziecko samo wie, co umie i jakie zadania wykonało, a nad czym musi jeszcze popracować. Ma prawo do błędów i refleksji nad własną pracą.
🌹
WAŻNE : aby zmienić coś w dziecku, trzeba ,,zbadać” i przemyśleć, czy nie należy najpierw zmienić czegoś w sobie.
🌹
Polska edukacja wymaga zmian, polskie dzieci pragną braku przymusu siedzenia i słuchania. Potrzebują przede wszystkim powierzenia im zadań, i wiary, że dadzą radę. Nauka brania odpowiedzialności za swoje decyzje zapewne przyczyni się w przyszłości tych młodych ludzi do ich życiowych i zawodowych sukcesów. Zamiast ludzi myślących kształcimy ludzi odtwarzających. Czas to zmienić.
🌹
Apel: Nauczycielki i Nauczyciele, tylko my możemy wpłynąć na zmianę i tworzyć nową rzeczywistość edukacyjną – tylko MY! Więc jeśli macie tę siłę/pasję/chęć, takie możliwości/talenty – a macie je, to zmierzajcie do tego, aby dziecko MYŚLAŁO, ŻE POTRAFI – WIERZYŁO, ŻE MOŻE – UFAŁO, ŻE UMIE! 😘❤️
CD

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *