Oto mamy nowy Rząd.
Oto mamy nowych Ministrów, w tym Panią Minister edukacji.
Oto mamy wiele rozterek,
zapieczonych żali,
ale i nowych oczekiwań,
nadziei na przyszłość.
Moim marzeniem (oprócz oficjalnego zakazu kupowania pakietów podręczników do przedszkoli i zmniejszenia liczebności grup ) jest to, aby zaczęto przedszkola traktować poważnie, nie umniejszając naszym kwalifikacjom i umiejętnościom. Aby nie zapominano, że jesteśmy NAUCZYCIELAMI WYCH. PRZEDSZKOLNEGO, nie opiekunkami (bo to po prostu inny resort) czy ,,tylko” przedszkolankami z klockami na dywanie.
Wczoraj dwukrotnie słyszałam wypowiedź Pana Premiera Tuska, w której zapewniał o podwyżkach dla nauczycieli i dodał mniej więcej tak : ,,nawet w przedszkolach nauczyciele dostaną podwyżki”
Hmmmm, a dlaczego nawet ? Czyżby (tak jak to było z laptopami), zachodziła wątpliwość, że my jednak nie jesteśmy nauczycielami?
No cóż, mam nadzieje, że Pan Premier i nowa Pani Minister doskonale wiedzą o tym,
że mamy wykształcenie wyższe pedagogiczne,
że często mamy wielokierunkowe kwalifikacje,
że uzyskujemy coraz wyższe stopnie awansu zawodowego,
że ciągle i ustawicznie się doskonalimy (często za własne pieniądze),
że wielokrotnie kupujemy pomoce dydaktyczne za własne pieniądze,
że nie możemy skrócić lekcji by odbyć radę pedagogiczną – bo możemy ją odbyć tylko po zamknięciu przedszkola i siedzieć na obradach do wieczora,
że nie możemy skrócić lekcji by wziąć udział w szkoleniu, bo szkolenia zaczynamy dopiero o 17.00 albo przychodzimy w soboty,
że nie mamy wolnych wakacji jak naród polski myśli,
że często jesteśmy same z 25 dziećmi, bo etatu pani woźnej nie ma wcale, albo ma etat ,,obcięty”, i aktualnie zamiast być na grupie z nauczycielem, myje korytarze przedszkola i robi tysiące innych rzeczy,
że………oj mogłabym tak jeszcze długo.
Myślę, że Pan Premier i Pani Minister po prostu z uwagą śledzą media, w których to NAUCZYCIELE pracujący w przedszkolach sami zaczęli nakręcać spirale strachu – ,,ciekawe czy o nas będą pamiętać przy podwyżkach” , ,,a z nami przy podwyżkach pewnie będzie tak jak z laptopami” , ,,my to tylko przedszkolanki na dywanie” itp. itd.
Kochani NAUCZYCIELE WYCH. PRZEDSZKOLNEGO – kto jak nie my, może pokazać ludziom naszą ciężką pracę nad fundamentalnymi kompetencjami dziecka od najmłodszych lat ….kto jak nie my, może z dumą mówić o sobie JESTEM NAUCZYCIELEM PRZEDSZKOLA – ZMIENIAM ŚWIAT i kto jak nie my, może ten świat zasłonić biadoleniem nad własnym losem. Odwagi zatem – głowa do góry.
Każdy z nas chyba zna książkę Roberta Fulghuma
,,Wszystkiego, co naprawdę muszę wiedzieć, nauczyłem się w przedszkolu”
Tytuł mówi sam za siebie, a nawet za wszystkich NAUCZYCIELI WYCH. PRZEDSZKOLNEGO
Szanowny Rządzie Donalda Tuska, patrząc na niektóre roczniki Ministrów, dużo z nich pamięta słowa piosenki Jonasza Kofty
,,Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd przyszliście”
Tak, tak, wielu z Was drodzy Panowie i Panie pierwszych i najważniejszych doświadczeń edukacyjnych nabyło i przeżyło w przedszkolu, w ,,ogródkach dziecięcych” (pedagogika Froebla).
Zatem nie zapominajcie o nas
Wychowanie przedszkolne od lat, a może nawet od zawsze znajduje się na uboczu dyskusji o edukacji. Tak naprawdę często wcale go nie ma, a szkoda, bo mielibyśmy trochę do dodania.
Choćby o warunkach pracy, które nigdy nie budziły zainteresowań włodarzy tak bardzo, jak warunki pracy nauczycieli innych specjalności.
Mało kto wie, mało kto wspomina o tym, że w przedszkolach nie ma w pensum 18 godzin, a 25.
Liczba dni wolnych od pracy też jest znacznie mniejsza niż naród twierdzi. Na kwitku 1 każdego miesiąc mamy jednak tą samą wypłatę.
Dużo jest tych różnic i dużo mogłabym jeszcze tych bolączek wymieniać, ale może przyjdzie na to czas?
Może w końcu ktoś nas NAUCZYCIELI WYCH. PRZEDSZKOLNEGO zechce wysłuchać?
Do tego momentu jednak, spróbujmy się cieszyć tym pomijaniem, bo nie byliśmy na pierwszej linii frontu rewolucyjnych (często) reform szkolnych. Wychodzi na to, iż przedszkola są ,,najlepsiejszym” elementem polskiego systemu oświaty.
Trąca i uwiera nas tylko kuratoryjny nadzór, wymagający często absurdalnych papierków, dowodów na to, że ziemia się kręci wokół słońca.
Mam nadzieję, że już niedługo rolą KO będzie wspieranie, a nie tylko kontrola i straszenie.
Szanowny Rządzie RP ,,Pamiętajcie o ogrodach….”, zadbajcie o NAUCZYCIELI w przedszkolach – są cennym darem dla rozwoju małego dziecka. Zatrzymajmy ich za wszelką cenę w zawodzie, pamiętając o budującym fundamencie edukacji małego dziecka jakim JEST PRZEDSZKOLE.
Z góry bardzo dziękuje CD