Pakiety w przedszkolu

🔵W przedszkolach, a jeszcze intensywniej w oddziałach przedszkolnych przy szkołach, a zwłaszcza w zerówkach trwa akcja KUP PAKIET KSIĄŻEK swojej grupie, a będziesz mieć pewność, że fenomenalnie przygotujesz dziecko do nauki w szkole 😰😱
Na różnych portalach Panie prześcigają się w udzielaniu rad swoim koleżankom, które to wydawnictwo jest najlepsze, które ma najwięcej poleceń, i które zawiera polecenia zrozumiałe dla nauczyciela 😉
Jak otwieram owe podręczniki oferowane dzieciom w przedszkolach, i widzę ofertę i polecenia mające doskonalić rozwój poznawczy dziecka i jego kreatywne myślenie, to przypomina się pewna kolorowanka (rys.1) oraz żart :
🎯Pani w przedszkolu rozdała dzieciom rysunek kaczki z parasolem do pokolorowania. Zbierając prace zauważyła, że Jasio pomalował kaczkę na czerwono.
– Jasiu – spytała – ile razy w życiu widziałeś czerwoną kaczkę?
-Tyle samo razy co kaczkę z parasolem-odrzekł Jaś 🎯
🔵Kiedy widzę kartę pracy (rys.2) i to dla Pięciolatka, to już szczerze mówiąc nóż w kieszeni mi się otwiera. Ta książka zresztą ma 48 stron z podobnymi poleceniami. Są i inne jej części, które przedszkolak musi wypełnić…..W tym przypadku ma się nauczyć ważnej umiejętności życiowej jaką jest ważenie😰
I choć wiadomo, że na podstawie obrazków żadne dziecko nie pojmie sensu pomiaru ciężaru to ten absurd ciągnie się już latami i końca nie widać. Jeśli ktoś nadal po latach studiów i latach pracy nie wie jak wyposażyć dzieci w umiejętności ważenia to serdecznie zapraszam do lektury ,,Dziecięca matematyka – dwadzieścia lat później” Prof. Edyty Gruszczyk-Kolczyńskiej i Ewy Zielińskiej w BLIŻEJ PRZEDSZKOLA – wychowanie i edukacja lub do wszystkiego co robi, śpiewa , tańczy, mówi Pani Zuzia Jastrzębska-Krajewska wraz ze wspomnianym BP💪
O moim sprzeciwie dla pakietów w przedszkolu piszę już od dawna na swoim blogu agnieszkovo.pl więc nie chcę się teraz powtarzać.
Pocieszające jest to, że powoli, nieśmiało pojawiają się nauczycielki/nauczyciele, którzy odkrywają fenomen pracy z dziećmi, a nie z pakietami.
Wiele lat na to czekałam. Jednocześnie mam potrzebę aby odważnie stwierdzić, że oprócz tego, iż jest to dla mnie pocieszające , to jest to jednocześnie zatrważające. Dlaczego?
Obecnie jak ktoś ogłasza światu, że pracuje w przedszkolu bez pakietów, to uchodzi za super bohatera- innowatora. A ja mam taką refleksję ( i myślę, że moje pesele 😉to zrozumieją najbardziej), iż komercjalizm, pęd życia, technologia, doprowadziły do tego, że zachwycamy się, odkrywamy jako innowacje coś – co jeszcze 30 lat temu było normą, coś co w wychowaniu przedszkolnym powinno cały czas być normą.
Bowiem nauka przez zabawę jest czymś naturalnym dla każdego małego człowieka (czasem i dużego 🙂). Jestem z pokolenia nauczycieli, którzy nie pracowali nigdy z pakietami. Zaczynałam 6-letnie SN w 1984r. i na lekcjach z metodyki nie było mowy o tym, że pakiety w przedszkolu muszą być, bo dziecko musi się ,,oswoić” z książką. Nie było mowy o tym, że rodzice będą od nas tego wymagać więc musicie ich słuchać 😉…..nie było mowy o tym, że nie ma lepszego sposobu na przygotowanie dziecka do dojrzałości szkolnej….Co było ?
Praktyki już od pierwszej klasy, zabawa z dziećmi, wycinanie pomocy , działanie i jeszcze raz działanie!
Ale nastał czas, że powoli w progi przedszkola zaczęły wkradać się wydawnictwa (z prezentami dla placówek i nauczycieli), powoli nauczyciele odkryli, że bardzo wygodnie jest otworzyć książkę i ukrzesłowić całą grupę przy stolikach….powoli dochodziło do sytuacji kiedy to dzieci podchodziły do swojej pani zapytać ,,proszę pani , a kiedy będziemy się bawić” ? Powoli rodzice zaczęli wchodzić nauczycielom na głowy, a nauczyciele z braku odwagi , z braku wsparcia ze strony nadzoru zaczęli sobie na to pozwalać.
I tak oto nadszedł schyłek zabawy w przedszkolu……
Tęskno mi za zabawą wypełnioną nauką mimochodem. Dlatego póki sił starczy będę ,,walczyć” o odpakietowanie w przedszkolu. Dlatego jak małe dziecko cieszę się z każdej ,,odczarowanej” pakietami nauczycielki przedszkola 🙂.
Mam nadzieje, że nie odbierzecie mojego wpisu wrogo – absolutnie to nie złośliwość mną kierowała, a jedynie wspomnienia i refleksja
Działajcie dalej – odrzucajcie pakiety i dbajcie o dzieciństwo dzieci. Nie bójcie się tego, że nie dadzą sobie rady w szkole. Dadzą świetnie jeśli przygotujecie je emocjonalnie. Dojrzałości szkolnej nie ocenia się przez pryzmat pisania i czytania. Myślę, że każdy z nas wie, jak ważna (i zaniedbana jednocześnie) jest w szkole sfera społeczna i emocjonalna. Nie zapominajcie proszę o tym.
Doświadczajcie, eksperymentujcie, szacujcie, analizujcie, pytajcie, wyciągajcie wnioski….bawcie się przedszkolem😄
I pamiętajcie, że PRZEDSZKOLE JEST PRZED SZKOŁĄ 📢
CD

🍀OGÓLNOPOLSKA RADA PEDAGOGICZNA CZ.XVI pt. ,,Ocenomania”🍀

DZIECKO JEST KSIĘGĄ , KTÓRĄ POWINNIŚMY CZYTAĆ I W KTÓREJ POWINNIŚMY PISAĆ”. (P. Rosegger)❤️

😔Smutek mnie ogarnia za każdym razem kiedy czytam takie wpisy nauczycieli z dyplomem 😢
Po prostu szczery smutek (złość w sumie też jest)😢

Oceny w przedszkolu nie ma – to po pierwsze.

Po drugie, zaobserwowałam że królujące w przedszkolach wydawnictwa oprócz często niemetodycznych podręczników do przedszkola 🙈😡( których wcale nie powinno być) podają wzory absurdalnych arkuszy obserwacji, diagnoz (do wykonania nawet i 3 x w roku) co wprowadza dodatkową prace nauczycieli, ale przede wszystkim nic nie wnosi dla dziecka. Dodatkowo w progi przedszkoli zawitały elektroniczne dzienniki, które ,,znają” wszystkie dzieci z Polski i podają przykłady ,,ocen” opisowych 🙈😡

A DZIECKO TO ŻYWY ORGANIZM – NIE MASZYNA DO KTÓREJ DOBIERA SIĘ SŁOWA Z KOMPUTERA ABY OPISAĆ JEGO ROZWÓJ I PROCES.

Po trzecie druk wypełniany na koniec kwietnia, nałożony obowiązkiem przez rozporządzenie nie jest diagnozą, a arkuszem gotowości do podjęcia nauki w szkole (Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 27 sierpnia 2019 r. w sprawie świadectw, dyplomów państwo­wych i innych druków par.3 ust 7 i 8 )
A to już chyba każdy nauczyciel powinien wiedzieć , a jeśli nie, to dyrektor powinien tego dopilnować (bo pełni nadzór w swojej placówce).

Jeśli są nauczyciele, którzy w ciągu roku szkolnego wypełniają dodatkowe arkusze (z komputera), które wydawnictwa im polecają to zapewniam, że jest to prawem oświatowym NIE wymagane.

Warto to w końcu wiedzieć. Warto też w końcu przeczytać ze zrozumieniem warunki realizacji podstawy programowej wychowania przedszkolnego z 2017r./ tam jest kilka wskazówek o diagnozowaniu i obserwowaniu przedszkolaków.

Pełna autonomia nauczycieli drogie panie, pełna😊

PP wych. przedszkolnego z 2017r. w sposobach realizacji mówi między innymi (i tylko) tak :

👉,,Nauczyciele diagnozują , obserwują dzieci (…) włączając do zabaw i doświadczeń przedszkolnych potencjał tkwiący w dzieciach (…)”. pkt 5

👉,, Nauczyciele systematycznie informują rodziców o postępach w rozwoju ich dziecka, zachęcają do współpracy w realizacji programu wychowania przedszkolnego oraz opracowują diagnozę dojrzałości szkolnej dla tych dzieci, które w danym roku mają rozpocząć naukę w szkole”. pkt 9

Ustawa Prawo Oświatowe art. 102.1 , pkt.12d mówi też , że :

👉 ,,Statut przedszkola zawiera w szczególności:

12) zakres zadań nauczycieli oraz innych pracowników, w tym zadań związanych z (…) :

d) prowadzeniem obserwacji pedagogicznych mających na celu poznanie i zabezpieczenie potrzeb rozwojowych dzieci oraz dokumentowaniem tych obserwacji” (jak można przeczytać, nie ma tu wskazań jak ma to wyglądać i nie ma narzuconych narzędzi)

Te właśnie zapisy dają nam ogromną WOLNOŚĆ działania zarówno w sferze prowadzonych obserwacji jak i diagnoz.

👉Jeśli dostajemy pod opiekę pierwszy raz dzieci 6-letnie, można, a nawet należy rozpoznać ich możliwości i potrzeby. Przeprowadźmy diagnozę ( po swojemu, na bazie własnych doświadczeń i wiedzy, obserwacji podczas codziennych zajęć , a nie z komputerem i bezrefleksyjnymi arkuszami diagnostycznymi).

Jeśli prowadzimy grupę 4 lata od 3-latków – znamy je jak ,,własną kieszeń”. Na przestrzeni lat, na podstawie działań wykonanych w kolejnych miesiącach roku szkolnego (teczek z pracami dziecka itp.) wypełniamy w kwietniu informacją o gotowości dziecka do podjęcia nauki w szkole podstawowej. To dokument, który jest podsumowaniem umiejętności zawartych w PP. Umiejętności, które może opanować przedszkolak opuszczający progi przedszkolne.
To właśnie kwalifikuje się do zapisu z PP ,,Nauczyciele (…) opracowują diagnozę dojrzałości szkolnej dla tych dzieci, które w danym roku mają rozpocząć naukę w szkole”. pkt 9

👉Należy zwrócić też uwagę, że te umiejętności zostały często opisane w formie czasowników operacyjnych – ,,szacuje” , ,,inicjuje”, ,,dostrzega”, ,,eksperymentuje”, ,,przejawia” itd. , a nie jak we wcześniejszej podstawie – ,,wie” , ,,potrafi” , ,,umie” . Dziecko przedszkolne jest w ciągłym procesie…….” (o obserwacjach na blogu : agnieszkovo.pl OGÓLNOPOLSKA RADA PEDAGOGICZNA CZ.IV – ,,OPOWIEM CI MAMO , OPOWIEM CI TATO”) 17.04.2020r. https://agnieszkovo.pl/…/ogolnopolska-rada…/

👉Tak sobie myślę dlaczego ciągle sami nakładamy sobie pracy, nie korzystając z autonomii jakie daje nam prawo oświatowe – zwłaszcza w wychowaniu przedszkolnym.

Dlaczego nie bawimy się przedszkolem, w którym ZABAWA równa się z nauką?

Dlaczego (choć sami nie lubimy być oceniani) tak rwiemy się do oceny innych?

Albert Camus rzekł kiedyś :
,,Ludzie spieszą się oceniać innych, bo boją się oceniać siebie”

Dbajcie o siebie, dbajcie o dzieci, a do programów w komputerach miejcie dużo dystansu ❤️😊

CD

Plan Daltoński – urodziny Heleny P.

💙DALTOŃSKIE REFLEKSJE💙
Już za parę chwil, za chwil parę – 8 marca i URODZINY HELEN PARKHURST
🌹
Przez długie lata myślałam, jak zmienić sposób działań edukacyjnych na poletku przedszkolnym. Jak przejść od nauczania do uczenia się. Już jako młody nauczyciel zmierzałam ku temu aby organizować proces dydaktyczny w taki sposób, by wyjść naprzeciw różnorodnym oczekiwaniom dzieci.
Wszystko okazało się jasne w momencie zetknięcia się z filozofią PLANU DALTOŃSKIEGO😊
Realizacja tej koncepcji była przemyślaną decyzją, nakierowaną na wykorzystanie potencjału i możliwości dziecka. Wniosła wiele zmian w mój rozwój, jak i w zmianę myślenia nauczycieli i rodziców z którymi współpracowałam.
🌹
Obecnie zmorą edukacji XXI wieku jest niska motywacja dzieci. Nauczyciele i rodzice zastanawiają się często skąd biorą się te problemy? Bardzo często przyczyna jest prosta, aczkolwiek bardzo poważna, bo wynika z niezaspokojenia podstawowych potrzeb – bezpieczeństwa, ruchu, zabawy, odpoczynku, zaufania, poczucia wolności czy akceptacji.
I tu nasuwają się od razu słowa twórczyni planu daltońskiego, która prawie 100 lat temu wskazała aktualną potrzebę dnia dzisiejszego:
🌹,,Dawnymi czasy uczeń uczęszczał do szkoły, by zdobyć to, co szkoła miała mu do zaoferowania; dziś chodzi on do szkoły, by zaspokoić ostateczną potrzebę własnego rozwoju. Nie jest dłużej zmuszony do uczenia się tylko tego, co proponuje nauczyciel”🌹 (H. Parkhurst, Education on the Dalton Plan, wyd. Książnica Atlas, s. 3).
Trudno w kilku słowach opisać sposoby realizacji trzech kluczowych filarów planu daltońskiego, jakimi są:
👉samodzielność,
👉odpowiedzialność i
👉współpraca
👉(od kilku lat również REFLEKSJA).
Jednak parafrazując słowa Helen Parkhurst, mogę stwierdzić, że wystarczy, aby nauczyciel nie robił wszystkiego, co dziecko potrafi zrobić samo!
A jak to zrobić ?
Po prostu pozwolić i zaufać.
🌹
W swojej wieloletniej przygodzie z planem daltońskim jeszcze nigdy nie zetknęłam się z negatywnymi konsekwencjami organizacji pracy dziecka proponowanej przez H.P. Filozofia planu daltońskiego utwierdziła mnie w przekonaniu, że warunkiem koniecznym skuteczności nauczania jest jego indywidualizacja. Dzięki realizacji filarów uczymy między innymi umiejętności planowania samodzielnej, indywidualnej i odpowiedzialnej pracy.
Dziecko małymi krokami kształtuje swoją motywację wewnętrzną. Wystarczy tylko zaufać i pozwolić mu działać – stojąc z boku, będąc gotowym do wspierania.
🌹
Pracując według planu daltońskiego, dzieci przyzwyczajają się do działania w zespole i na jego korzyść, przy rezygnacji z własnych ambicji. Uczą się przestrzegania zasad, współpracy i pełnego zaufania do kolegów, którzy na przykład pełnią rolę liderów.
W sposób niewymuszony można przybliżać dziecku świat i wartości ludzi oraz określony system zasad moralnych. Dzieci zbliżają się do siebie, zdobywają zaufanie, współdziałają w określonym celu, co w konsekwencji wpływa na kształtowanie pozytywnych postaw.
🌹
To dla mnie fenomen, który tak naprawdę odkryłam dopiero wtedy, kiedy obserwowałam pierwsze efekty realizacji założeń tego nurtu.
Mogłabym go podsumować słowami André Sterna, który twierdzi, że:
,,Dziecko nie potrzebuje motywacji. Potrzebuje, żeby nie zabierać mu entuzjazmu. Nie hamuj dziecka, a nie będziesz musiał go do niczego popychać”
🌹
Założenia planu daltońskiego są zdecydowanie ponadczasowe i wielozmysłowe. Z perspektywy czasu obserwuję i widzę, jak daltońska autonomia kształtuje u dzieci poczucie wiary we własne możliwości i daje im poczucie bezpieczeństwa w każdym nowym otoczeniu, w którym znajdą się w przyszłości.
Jestem pod ogromnym wrażeniem mądrości i świadomości Helen. Jednocześnie smutno mi, że po tylu latach Jej słowa są tak bardzo aktualne, bo uświadamia mi to brak postępu edukacyjnego w tym pędzącym jak pendolino świecie.
🌹
Helen w swojej książce z 1922r. , Education on the Dalton Plan pisze , że niechęć dziecka do nauki nie wynika z nauczania samego w sobie ale z metod jakimi szkoła się posługuje . Nadmienia również, że jest to wina procesu nauczania bowiem dziecko jest zmuszane do poddania się, a to powoduje rozgoryczenie i bunt.
🌹
Warto zatem dodać, że każdy nauczyciel pracujący z dzieckiem według planu daltońskiego musi pamiętać o tym, aby zostawiać przestrzeń na inicjatywę oraz pomagać i ,,rzucać” takie wyzwania, by jego wychowankowie stali się niezależni. Nauczyciel nie jest w procesie edukacji liderem, ale osobą wspierającą. Nie ponosi całkowitej odpowiedzialności za proces uczenia, lecz jej część przenosi na dzieci. I w końcu nauczyciel nie ocenia – dziecko samo wie, co umie i jakie zadania wykonało, a nad czym musi jeszcze popracować. Ma prawo do błędów i refleksji nad własną pracą.
🌹
WAŻNE : aby zmienić coś w dziecku, trzeba ,,zbadać” i przemyśleć, czy nie należy najpierw zmienić czegoś w sobie.
🌹
Polska edukacja wymaga zmian, polskie dzieci pragną braku przymusu siedzenia i słuchania. Potrzebują przede wszystkim powierzenia im zadań, i wiary, że dadzą radę. Nauka brania odpowiedzialności za swoje decyzje zapewne przyczyni się w przyszłości tych młodych ludzi do ich życiowych i zawodowych sukcesów. Zamiast ludzi myślących kształcimy ludzi odtwarzających. Czas to zmienić.
🌹
Apel: Nauczycielki i Nauczyciele, tylko my możemy wpłynąć na zmianę i tworzyć nową rzeczywistość edukacyjną – tylko MY! Więc jeśli macie tę siłę/pasję/chęć, takie możliwości/talenty – a macie je, to zmierzajcie do tego, aby dziecko MYŚLAŁO, ŻE POTRAFI – WIERZYŁO, ŻE MOŻE – UFAŁO, ŻE UMIE! 😘❤️
CD

Rozważania Kontroli z Autonomią cz.II – (przed)szkole, a edukacja wczesnoszkolna

🔴Hej Autonomia pytanko mam – podobno Panie z edukacji wczesnoszkolnej jak ,,dostają” dzieci z przedszkola do klasy I narzekają, że owe dzieci jeszcze nie znają wszystkich liter i nie umieją czytać, dodatkowo (o zgrozo) nie mieszczą się w liniaturze !
🔵Nie, no Kontrola co Ty za głupoty opowiadasz. To niemożliwe.
🔴Ale ja serio mówie – słuchaj dalej Autonomia, bo to nie koniec – podobno z tego powodu, Panie z przedszkola kupują książki ,,do nauki” przedszkolakom, wprowadzają ambitnie litera po literze, i sadzają owe dzieci przed zeszytem z liniaturą – twierdzą, że muszą to robić bo stracą na jakości, i będą musiały wysłuchiwać od rodziców, że nie przygotowały dzieci do szkoły !!
🔵No teraz Kontrola to pojechałaś po całości, a już na pewno po moich emocjach
🔴Autonomia, ale jak bum cyk cyk prawdę mówię – podobno, zarzuty rodziców o rzekomym nieprzygotowaniu dzieci do szkoły, rodzice wynoszą z pierwszych zebrań z nauczycielkami kl. I
🔵Stop Kontrola, bo już bredzić zaczynasz. Przecież to jakiś absurd. Gdzie w tym wszystkim jest dziecko ?
🔴No właśnie Autonomia. Znów się wymądrzasz, a może jakieś konkrety podasz w końcu ?
🔵A proszę bardzo szanowna Kontrolo – przede wszystkim dziecko w wieku przedszkolnym jest w ustawicznym procesie, i wnoszę, iż wszyscy nauczyciele to wiedzą.
Rolą wychowania przedszkolnego jest PRZYGOTOWANIE dziecka do wymogów szkolnej edukacji, ale z całą pewnością NIE WYRĘCZANIE szkoły z jej edukacyjnych zadań.
🔴Dobra, dobra Autonomia, łatwo Ci mówić, ale jak to zrobić?
🔵Kontrola znasz już chyba moje powiedzenie ,,nie szukaj problemów – szukaj rozwiązań” ? Tak więc jeśli jest aż taki wielki problem z rodzicami i ich wymaganiami, to po prostu trzeba im wytłumaczyć na czym polega rola przedszkola. Pokazać różnice między przedszkolem i szkołą. Zorganizować zebranie, pokazać zdjęcia, filmiki z zabawami edukacyjnymi, zrobić zajęcie otwarte. Wyraźnie wskazać na fakt, iż głównym dokumentem, którym powinien kierować się każdy nauczyciel wychowania przedszkolnego i edukacji wczesnoszkolnej jest Podstawa Programowa Kształcenia Ogólnego dla przedszkoli i klas I-III – przytoczyć rodzicom jej fragmenty (nie czytać w całości 😊), omówić – słowami dla rodziców zrozumiałymi 😊
🔴Ty Autonomia, a co za magia jest w tym dokumencie?
🔵Magia autonomii nauczyciela i dziecka droga Kontrolo, magia poszanowania dziecka i jego możliwości. To właśnie ten dokument precyzyjnie określa nauczycielom umiejętności jakie dziecko powinno opanować na koniec wychowania przedszkolnego i na koniec klasy III.
🔴A tak jaśniej Autonomia potrafisz mi to wyłożyć ?
🔵Droga Kontrolo – ten dokument właśnie dość jasno mówi o tym, że w przedszkolu dziecko na osiągnięcie umiejętności ujętych w Podstawie Programowej ma 4 lata, a następnie jeszcze 3 lata w edukacji wczesnoszkolnej. Wystarczy przeczytać ze zrozumieniem WARUNKI REALIZCJI PP – jaśniej już nie można.
🔴Ty, Autonomia , a to prawda, że ten dokument istnieje już od 2017r. ?
🔵Tak prawda, i dlatego nadziwić się nie mogę, że Kontrola tak spokojnie to toleruje?
Przecież już od 5 lat wiadomo, że zmieniono zapisy PP w I-III i nauczyciele NIE POWINNI już wymagać od małego ucznia konkretnych efektów na koniec I klasy, czy na koniec II klasy. Dzieci w edukacji zintegrowanej mają na to czas do końca klasy III !
To mega ważna informacja dla rodziców, i to my przedszkola powinniśmy rodziców uświadamiać. Dla dobra dzieci i dla dobra nas samych! Dlaczego my? Dlatego, że szkoły masowo jeszcze, pracują wg starej PP i nie dają dzieciom szans na pracę we własnym tempie, a rodzice nie czytają PP (bo i po co), i nie mają świadomości tego, jakie prawa ma ich dziecko w klasach I-III.
🔴Autonomia czy ja dobrze rozumiem, że nauczyciel może dostosować się do możliwości dzieci?
🔵Rany Kontrola – może ???? Wręcz powinien !!!
Można by rzec, że dziecko na początku swojej ,,kariery edukacyjnej” ma 7 lat na to, by nauczyciel mógł podążać za jego możliwościami i potrzebami, bowiem każde dziecko w tym wieku ma prawo rozwijać się w sposób indywidualny.
🔴Ty Autonomia, a co rodzice przedszkolni powinni jeszcze wiedzieć o przygotowaniu do szkoły?
🔵Dużo Kontrola, oj dużo. Świadomość rodziców znacznie ułatwia życie zarówno nauczycieli jak i dzieci 😉
Powiedziałabym rodzicom, przede wszystkim o tym, na czym polega przedszkolne przygotowanie dzieci do edukacji szkolnej.
Między innymi ………….
• O przygotowaniu ręki, chwytu pisarskiego itp., aby w klasach I-III dziecko mogło sprawnie nauczyć się pisać.
Zadaniem przedszkola, NIE JEST nauka pisania, a wycinanie, wyklejanie, zabawy sensoryczne, nawlekanie koralików itp. aby usprawniać małe dziecięce paluszki, i pomagać rozwijać się ich dłoniom.
• O przygotowaniu analizatorów wzroku, słuchu, aby dziecko na przykład potrafiło złożyć pocięty obrazek w całość, lub usłyszało i nazwało głoskę w nagłosie, śródgłosie czy wygłosie
• O przygotowaniu dziecka w sposób zabawowy do ZAINTERESOWANIA się literami , aby w klasach I-III mogło płynnie poznać cały alfabet i nauczyło się sprawnie czytać.
• O potędze rozwoju holistycznego/wielozmysłowego dziecka , o podążaniu za jego możliwościami i potrzebami
• I wreszcie, a może nawet przede wszystkim o przygotowaniu dziecka do rozwoju w sferze fizycznej, społecznej, emocjonalnej, aby mogły sprostać oczekiwaniom szkoły.
🔴Hmmmm no powiem Ci Autonomia , że brzmi logicznie
🔵Powiem Ci więcej Kontrola, każde dziecko w sposób naturalny interesuje się literami i pisaniem, i każdy się tego w końcu nauczy. Ważne tylko żeby przez ,,chore” ambicje dorosłych dać mu na to czas i wykorzystać ten czas który dał nam system edukacji i PP do spokojnego przygotowania wszystkich analizatorów. Zainteresować ich uczeniem się, a nie zrazić na wstępie ławkomanią.
🔴Ty Autonomia, ale ja słyszałam, że w klasach I-III panie twierdzą, że nie mogą zdążyć z programem bo muszą dwie litery w tygodniu wprowadzić (dowód w komentarzu pod postem)
🔵Kurcze Kontrola rusz w końcu głową lub przeczytaj ten fragment PP wczesnoszkolnej :
,,Szkoła oraz poszczególni nauczyciele podejmują działania mające na celu zindywidualizowane wspomaganie rozwoju każdego ucznia, stosownie do jego potrzeb i możliwości”
,,Edukacja wczesnoszkolna (…) obejmuje trzy lata nauki w klasach I–III. Charakteryzują ją:
(…)
3) dostosowanie tempa pracy do możliwości psychoruchowych każdego ucznia;
4) dostosowanie poznawanych zagadnień do możliwości percepcyjnych ucznia.”
Tak więc droga Kontrolo zadaniem nauczycieli ed. wczesnoszkolnej jest między innymi szanowanie różnych możliwości wychowanków w ten sposób, aby podczas 3-letniej edukacji dzieci mogły pracować wg filozofii – nie każdy, nie tak samo, nie w tym samym czasie i nie w tym samym tempie…
🔵Czy w końcu łapiesz Kontrola na czym to wszystko polega ?
🔴Czy sugerujesz droga Autonomio, że jeśli nauczyciele wych. przedszkolnego będą podążać za oczekiwaniami szkoły i rodziców, i NA SIŁĘ uczyć dzieci liter, i NA SIŁĘ kazać dzieciom pisać litery w liniaturze, i nie rozwijać zmysłów, analizatorów itp. to bardzo często uzyskają zgoła odwrotne efekty?
🔵Uffff no w końcu Kontrola dobrze gadasz. Dziecko przedszkolne, które nie jest dobrze przygotowane w obszarze fizycznym, społecznym, emocjonalnym i poznawczym, dziecko przedszkolne, które nie uzyskało od nauczyciela szacunku względem jego potrzeb i możliwości, bardzo szybko może się wycofać i zniechęcić do nauki, która na niego czeka w murach szkolnych.
🔴Rany Autonomia, to co można w krótkich żołnierskich słowach powiedzieć nauczycielom z I-III i rodzicom ?
🔵Może skopiuj im fragmenty PP wczesnoszkolnej aby mogli przeczytać , że zadaniem nauczyciela klas I-III jest :
,,planowa realizacja programu nauczania szanująca godność uczniów, ich naturalne indywidualne tempo rozwoju, wspierająca indywidualność, oryginalność (…)
W której przeczytają że : ,,Nauczyciele w klasach I-III, rozpoznając możliwości uczniów (…) posługują się własnymi twórczymi rozwiązaniami w zakresie realizacji treści podstawy programowej (…) Uczenie się jako proces twórczy samo w sobie wyklucza jeden wzór organizacyjny czy metodyczny”
W której przeczytają , że :
,,Dla zapewnienia ciągłości procesu edukacji nauczyciele klas I–III powinni znać podstawę programową wychowania przedszkolnego oraz zorganizować dostosowany do potrzeb dzieci okres ich adaptacji w szkole”
🔵I jeszcze jedno szanowna Kontrolo – przekaż nauczycielom WP – aby również pochylili się nad PP edukacji wczesnoszkolnej – naprawdę warto 🙂
Może warto też otworzyć dyplom i przypomnieć sobie, że jesteśmy specjalistami i doskonale wiemy, kiedy i jak mamy pracować z dzieckiem.
Ludu oprzytomnijmy trochę – bawmy się edukacją, zachwycajmy się i odkrywajmy życie razem z dziećmi. Pozwólmy sobie i im cieszyć się życiem.
Po prostu na każdym kroku dostrzegajmy w edukacji dziecko, a nie system.
🔵Łapiesz Kontrola ?
🔴Łapie, łapie i padam do nóżek i biegnę głosić dalej tą oczywistą oczywistość 😊
CD

Plan Daltoński – odpowiedzialność

🔵Helen Parkhurst, twórczyni Planu Daltońskiego chciała ( i robiła to z powodzeniem) przekazać odpowiedzialność procesu uczenia w ręce uczniów.
🔵Twierdziła, że jeśli uczniowie otrzymają zadanie, za które ponoszą odpowiedzialność, a dodatkowo sami je swobodnie planują i wykonują, to edukacja jest o wiele bardziej efektywna niż nauka siedzenia w bezruchu i słuchanie.
🔵Sprawdziłam to na najmłodszych dzieciach – no cóż, racje miała Helenita💪
Zatem jeśli małe przedszkolne istotki potrafią, to duże w szkole chyba też ?
🔵Może brak tylko zaufania i wyjścia z edukacyjnych ram. A może to tylko i aż wygoda i zasiedzenie w ławkowych schematach?
Siedź, słuchaj i odpowiadaj kiedy zapytam🙈
🔵Jeśli my dorośli, w końcu nie przejrzymy na oczy, to grozi nam cywilizacyjna katastrofa …..
CD

Podręczniki

🔵Dlaczego nie akceptuje podręczników w przedszkolu ?
A nawet i w I -III ?

👉Może dlatego, że są po prostu nudne?
👉Może dlatego, że są nierefleksyjne?
👉Może dlatego, że bywają absurdalne?
👉Może dlatego, że treści nie przekładają się na rzeczywistość?

😡Może dlatego, że utrwalają treści niezgodne z pożądanymi wartościami życia ?????

CD

Plan Daltoński – refleksja

Jakże jestem wdzięczna Holendrom za ten czwarty daltoński filar jakim jest REFLEKSJA👏❤️
Dzięki niemu, mogłam dziś doznać niesamowitych emocji.
Otóż proszę państwa dziś zawitałam do mojego daltońskiego ,,dziecka” czyli PP18 w Szczecinie😊
A tam :
👉 Dyrekcja, która dzielnie kontynuuje moje dzieło 😉, i czuwa by duch daltoński nie zaginął
👉 ,,stare” daltonki, z którymi wdrażałyśmy krok po kroku filozofie Helen P.
👉 ,,nowe” daltonki, które doszły do zespołu , bacznie obserwują, uczą się, zachwycają z dnia na dzień rozwojem dzieci.
Rozmowy, analiza, dociekania, nowe pomysły , określanie potrzeb i próba znalezienia odpowiedzi – w jakim miejscu jesteśmy , co możemy jeszcze zrobić….
Całą sobą poczułam w tych dziewczynach nauczyciela zdystansowanego i wyciągającego wnioski❤️. Brawo!
Byłam z nich taaaaka dumna . I z tych ,,starych” i z tych ,,nowych”😉
Moi drodzy – nawet jeśli mamy za sobą kilkadziesiąt lat pracy i doświadczenia, i wydaje nam się , ze nic nie jest w stanie nas zaskoczyć – zawsze pamiętajmy o REFLEKSJI i pokorze😉😘❤️
CD

Potrzeby edukacji

,,Wolność uczenia się jest częścią wolności myślenia, bardziej nawet podstawową niż wolność słowa.
Jeśli odbierzemy komuś prawo do decydowania o tym, co go interesuje, zniszczymy jego wolność myślenia”
John Holt

Ocenianie

🔵 Goleniów
🔵 Debata o ocenianiu ,,Weź mnie doceń, a nie oceń”
🔵 Wykłady, rozmowy, wymiany doświadczeń
🔵🔵🔵 Dzieci, które z minuty na minutę coraz chętniej i odważniej dzieliły się z nami swoimi przemyśleniami na temat edukacji.
Dla mnie osobiście właśnie ta część spotkania była najważniejsza i dała wszystkim uczestnikom najwięcej wiedzy i informacji.
❤️ Symbolem tego spotkania będzie dla mnie już na zawsze dziewczynka, która mówiła o ilości prac domowych , materiału do przerobienia, klasówkach , ocenach , braku wolnego czasu. Mówiła i płakała , przerywała by złapać oddech i dalej mówiła i płakała ….
Ludzie co się dzieje z tą oświatą.
Może w końcu przestaniemy gadać między sobą i posłuchamy dzieci ?
Konferencje , webinary , kłótnie i dobre rady, ocenianie kolegów po fachu …. i nadal czarna du….
A dzieciaki czekają na konkretne zmiany, a nie nasze gadanie.
Ogarnijmy się w końcu. Zmiany możemy wprowadzić tylko oddolnie , nie czekajmy na zmiany systemowe.
Problemem nie jest system oświaty tylko system nawyków 🙈.
Mimo wszystko mamy dość dużo autonomii , tylko chyba trochę mniej chęci ….CD

Plan Daltoński w liceum ?

🔵 To był dzień !!!!!
Największe dla mnie (jak do tej pory) szkoleniowe wyzwanie w obszarze Planu Daltońskiego – Liceum Ogólnokształcące !!!!😉
W dodatku w Szczecinie !!!
Oj nie było łatwo 😉
Brawo za inicjatywę i odwagę 😉 dla Pani dyrektor ❤️
Głęboko wierzę w refleksje grona i powolną przemianę❤️ wszak plan daltoński jest filozofią serca. To nie metoda – to zgoda na autonomię, to zaufanie, to sposób przekształcania szkoły,  a z tym naszym systemie jest chyba najtrudniej. CD