Tablica zadań płynnie prowadzi dzieci od działania do refleksji.
W tym tygodniu ponownie miałam przyjemność podsumować tydzień w tzw. refleksyjnym kręgu.
Piątek to dla mnie dzień pytań :
co było trudne,
co było łatwe,
co możemy zrobić w przyszłym tygodniu aby było ciekawiej,
co się podobało, a co nie i dlaczego,
czy ktoś potrzebował pomocy i w jaki sposób ją otrzymał itp.
Tym razem i dla odmiany połączyłam dzieci w pary, aby mogły sobie porozmawiać o tym, co zadziało się w tym tygodniu w obszarze tablicy zadań.
Przy okazji ćwiczyłam aktywne słuchanie, bowiem każde dziecko z pary opowiadało to, co usłyszało od swojego kolegi. Bardzo ciekawe doświadczenie
NIKT NIE PODLEGAŁ PERSONALNEJ OCENIE
Ważne by nie zmuszać dzieci do wypowiedzi, zadawać pytania i słuchać tych, którzy chcą mówić
Kolejnym krokiem było rozdanie dzieciom dwóch liter T i N – symbole słowa Tak i Nie.
Dzieci miały wrzucić do pudełka literę T jeśli zadania w tym tygodniu im się podobały i N jeśli się nie podobały lub były za trudne.
Ja odwróciłam się do dzieci plecami, aby nie widzieć kto jaką literkę wrzuca
Po przeliczeniu stwierdziłam , że literek jest więcej niż dzieci w grupie .
Pytam jak to się stało ?
I wiecie co ???
Okazało się, że 3 dzieci przyznała się, iż wrzuciła i T i N .
Spytałam czy chcieliby to wytłumaczyć, dlaczego taką decyzje podjęli ?
Oczywiście chętnie to zrobili . I uwierzcie mi – wsystkim tym odpowiedziom trudno było zaprzeczyć.
Zadawanie pytań jest najlepszym sposobem dotarcia do prawdy. Więc pytajmy – i dzieci i siebie
CD